MIT nr 4 – „Trzeba bardzo dobrze znać gramatykę.”
To chyba jeden z największych mitów na temat nauki angielskiego. Wcale nie musisz znać dobrze gramatyki. Popatrz na małe dzieci, które dopiero co uczą się danego języka – czy one robią jakieś zadania z gramatyki? Nie! Czy ktoś ich tego specjalnie uczy? Nie! A przynajmniej nie na etapie, gdy nie chodzą jeszcze do szkoły. Dzieci uczą się same, podsłuchują rodziców.
Zapamiętują pewne konstrukcje gramatyczne, zupełnie nieświadomie. Nie zrozum mnie źle – podstawy gramatyki musisz znać, ale nie rób z tego wielkiego problemu. Nie stawiaj gramatyki, np. przed znajomością słówek. Jeżeli chciałbyś się skupić tylko i wyłącznie na pisaniu tekstów, wówczas gramatyka jest bardzo ważna, ale nie tym chcesz się na razie zajmować.
Pomyśl także o tym, że sam używając polskiego wielokrotnie, zdarza Ci się popełniać błędy gramatyczne. Tak samo robią native speakerzy języka angielskiego. Nie bój się popełniać błędów gramatycznych!
MIT nr 5 – „Trzeba wydać dużo pieniędzy na materiały szkoleniowe, na kursy, podręczniki itp. bo nie ma nic za darmo i jedynie poniesienie dużych nakładów finansowych daje efekty.”
Niektórym to pomaga. To tzw. efekt poniesionych kosztów. Jeżeli na coś wydałeś pieniądze, to prawdopodobnie zaczniesz tego używać, by się nie zmarnowało. Dla wielu osób wydanie dużej sumy pieniędzy na naukę języka obcego, to jedyna droga, by się czegokolwiek nauczyć. Wtedy czują silną motywację. Ja nie miałem takiego problemu.
Potrafię korzystać z darmowych materiałów i praktycznie nie potrzebuję już ich płatnych (mogę mieć coś płatnego, ale musi to być coś wartościowego). Większość rzeczy, których używam do nauki języka, jest w pełni darmowa. Mam motywację (o której już pisałem), a dodatkowo wprowadziłem sobie także dyscyplinę nauki. To mi wystarcza. Nie potrzebuję kursu za kilka tysięcy złotych.